O uchodźcach

Najgorętszy temat ostatnich tygodni. Nie mogę pominąć go milczeniem, bo ci wszyscy politycy aż się proszą, żeby ich zjechać z góry na dół i obnażyć te ich beznadziejne poczynania, beznadziejne pomysły i beznadziejną beznadzieje, jaką nam serwują w kwestii imigrantów z Afryki i Azji.

Ludzie, błagam! To się wszystko kupy nie trzyma! Naprawdę, im bardziej wnikliwie śledzę scenę polityczną, tym częściej się zastanawiam, czy tamci ludzie są aż tak:
a) aroganccy?
b) pewni siebie?
c) odważni?
d) nieświadomi?
Czy po prostu głupi? 
I nie wiem. Pojęcia nie mam. 

Z jednej strony, wydaje mi się, że oni nie mogą być głupi, skoro zaszli tak daleko w polityce, która wymaga nie lada sprytu, zaangażowania, wiedzy... Ale to by znaczyło, że świadomie szkodzą swoim rodakom, albo zwyczajnie mają ich w ... i ich jedynym celem jest napchanie własnej kabzy.

Z drugiej strony, to może być tylko wrażenie. Oni mogą być rzeczywiście tak głupi, jakimi się wydają albo w niewyjaśniony sposób ograniczeni (swoim ego czy nie wiem czym).

Ale coś tu musi być na rzeczy, bo nie wierzę, że dwudziestoletni Polak jest w stanie przewidzieć ewentualne skutki imigracji mas muzułmańskich do Europy, a polityk z dwudziestoletnim stażem nie widzi absolutnie żadnego zagrożenia. Nie widzi? Nie chce widzieć? Lekceważy? 

O właściwym podejściu do kwestii tolerancji już mówiłem (tutaj) ponad DWA LATA tamu. Od tego czasu polityka zachodnich mocarstw europejskich wobec islamistów nie zmieniła się ani o jotę! W Niemczech, we Francji, w Wielkiej Brytanii, Szwecji, czy Danii muzułmanie robią, co chcą, a tamte państwa często nie próbują albo (w efekcie braku wcześniejszych prób) już nie mogą sobie z nimi poradzić. Są takie rejony, gdzie pobicia, rozboje, gwałty czy zamieszki to codzienność, a policja sama boi się interweniować.

Europa zadusi się swoim chorym pojęciem poprawności politycznej i tolerancji!!!

Dlaczego chorym? Bo przywódcy tych państw europejskich mają wypaczone sumienia. Chore sumienia. W imię miłosierdzia i solidarności pozwalają zwyczajnym kryminalistom przedzierać się siłą przez granice ich państw, napadać na ich obywateli i włamywać się do ich pociągów, a w tym samym czasie pozwalają mordować dzieci w łonach ich matek. 
To nie jest chore?
Politykom bardziej zależy na Arabach, którzy chcą ich wyrżnąć w imię Allaha niż na ich własnych obywatelach.
Może jestem ksenofobem i islamofobem? Przekonamy się, jak ci "uchodźcy" zaczną ścinać głowy. Oczywiście nie mówię tu o prawdziwych uchodźcach, którzy próbują się ratować przed wojną i śmiercią, ale oni stanowią mniej niż 10% tej przeogromnej rzeszy ludzi, która siłą wdziera się do Europy. Według danych ONZ, niemal 80% imigrantów to mężczyźni! Większość w wieku 20-40 lat.

Ja przepraszam bardzo, jakim prawem premier Kopacz śmie porównywać tę imigrację do Polaków uciekających z kraju, gdy wybuchały wojny? JAKIM PRAWEM? 
Z Polski uciekały KOBIETY, DZIECI I STARCY. 
Mężczyźni WALCZYLI ZA SWOJĄ OJCZYZNĘ!
Ta różnica jest zauważalna? Pierwszym kryterium do rozpatrzenia w sprawie imigrantów powinno być właśnie to. 
Jesteś młodym mężczyzną? To co ty do cholery robisz na emigracji w czasie wojny?! WALCZ ZA OJCZYZNĘ, TCHÓRZU! To jest pierwsze, co mi przychodzi na myśl w takiej sytuacji. Gdyby w ten sposób zaczęto rozpatrywać sprawę "uchodźców", to bardzo szybko okazałoby się, że nie ma żadnego problemu, bo w sumie byłoby może 15 tys. osób do podzielenia, a nie 120 tys.

A zachowanie tych niby uchodźców? CO TO MA BYĆ? Jacyś kolesie zbierają się na granicy, hurtem ją przekraczają, okradają miejscowych gospodarzy, bo przecież są głodni, potem siłą wdzierają się do pociągów, walczą z policją i oni mają jeszcze dostać darmowe mieszkanie i socjal? 
Komuś chyba nieźle odbiło. To są kryminaliści! Ich należy spałować, aresztować i deportować!
I że taki może jestem bezwzględny i nie mam serca? Przeciez oni przed wojną uciekają... 

Mogliby uciekać nawet przed Godzillą, ale mają przestrzegać podstawowych praw. Tym bardziej, że tych ludzi nikt nie ściga. A to, że oni przed wojną uciekają to jest kolejna kwestia fałszywego przekazu, bowiem znów tylko niewielki procent uchodźców pochodzi z krajów objętych działaniami zbrojnymi. Wielu z nich przyjeżdża z Tunezji, Maroka i innych krajów, żyjących w pokoju.

Jedyną mądrą politykę w sprawie imigrantów prowadzi pan Victor Orban. On, w moim mniemaniu, jest wzorem, do jakiego powininen dążyć każdy premier w obecnym czasie, nie tylko w polityce zagranicznej, a przede wszystkim narodowej. Ten człowiek rzeczywiście dba o swój naród i realnie patrzy w przyszłość. Zamyka granice - to źle? Źle, że nie pozwala bandytom panoszyć się po własnym kraju? Źle, że nie zgadza się na nieograniczony i niekontrolowany napływ ludności muzułmańskiej do swojego państwa? 
Modlę się, żeby było więcej takich "złych" polityków w Europie.

Test dla Was:
Jakie jest Twoje nastawienie do imigrantów?
Co byś zrobił w tej sprawie, jako głowa państwa?
Wyobraź sobie, że ktoś zaczyna walić pięściami w drzwi Twojego domu. Dobija się z całej siły, w końcu wyważa drzwi i wraz z nim wpycha się 24 rosłych mężczyzn, 2 kobiety i 3 dzieci. Żądają od Ciebie pieniędzy i mieszkania. Co byś zrobił?
Czy informacja, że tamci ludzie uciekają z kraju, w którym toczy się wojna, zmieniłaby Twoje nastawienie? Przyjąłbyś ich pod swój dach i pozwolił na wszystko?
Jakie teraz jest Twoje nastawienie do imigrantów?

Europa sama zapłaci za swoje zniszcznie, jeśli w porę się nie opamięta. 
Na pewno nie każdy muzułmanin to terrorysta, ale wśród przybyłych na nasz kontynent w ostatnim czasie jest ich z pewnością wiele tysięcy (może i kilkadziesiąt?) i pojawią się następni. 

Islam jest religią pokoju. 
Ale pokój jest możliwy tylko tam, gdzie czczony jest Allah. 
Tam, gdzie ludzie wyznają innego Boga, jest Kraj Wojny.

Coraz częściej wydaje mi się, że żyjemy w czasach absolutnie ostatecznych, a Antychrystem, który ma przyjść, będą hordy islamistów, które zawojują Europę bez karabinów, bomb czy nawet maczet. Podbiją Europę jej chorą poprawnością polityczną i wypaczonym sumieniem.

Niebawem przyjdzie czas sprawdzianu dla chrześcijan w Europie. 
To będzie prawdziwy egzamin z wiary, nadziei i miłości.

Odliczanie rozpoczęte...

Komentarze